czwartek, 26 czerwca 2014

Polska - Brazylia (rewanż)

Gdy piszę ten post nasi są już Teheranie, stolicy Iranu, gdzie jutro i w niedzielę zmierzą się z tamtejszą reprezentacją.
A ja chciałam powrócić jeszcze do meczy z Brazylią. Jaki był ich rezultat każdy wie.

I mecz Kraków
Polska-Brazylia 3:1 (25:20, 25:21, 28:30, 25:20)

II mecz Bydgoszcz

Polska-Brazylia 0:3 (21:25, 16:25, 17:25 )

Ja jednak chciałam, coś nie coś powiedzieć o pierwszym meczu. Hala w Krakowie cudowna, wynik też piękny. Szkoda tylko, że podczas MŚ nie będziemy mieli okazji w niej grać. Atmosfera magiczna. Hala duża, przestronna, mieszcząca ponad piętnaście tysięcy kibiców, a Polacy będą grać w dużo mniejszej, już trochę przestarzałej. Nie rozumiem tego.No nic, ale to jest Polska, to jest PZPS - liczy się tylko kasa.


środa, 18 czerwca 2014

LŚ: Polska - Włochy (rewanż)

No i Spodek po raz milion pięćset sto dziewięćsetny raz odleciał.... Wrażenia niesamowite jak zwykle...
Atlas Arena Łódź też popłynęła. Niestety o drugim meczu napisać za wiele nie mogę, bo nie oglądałam, bo byłam na wyjeździe z mażoretkami i wróciłam o 23.
Ale wyniki mówią same za siebie.
Katowice
Polska - Włochy 3:2 (
25:23, 24:26, 26:24, 25:27, 15:10)
Łódź
Polska - Włochy 3:1
(25:22, 25:23, 23:25, 25:15)

W ten piątek nasze Orły zmierzą się z Reprezentacją Brazylii w nowej hali w Krakowie. Do treningów wrócił Grzegorz Bociek oraz Michał Ruciak, który trenuje za Krzyśka Ignaczaka (kontuzja barku) na pozycji libero.
Hala piękna, żeby tylko wynik też był taki sam i będzie świetnie.
DO BOJU BIAŁO - CZERWONI!!!!


czwartek, 12 czerwca 2014

LŚ: Polska-Włochy

Znalazłam chwilę, więc coś napiszę.
Epopei narodowej pisać nie będę, bo już trochę minęło.

Pierwszy mecz na hali.
Były wzloty i upadki, ale wstydzić się nie mamy czego, bo jako pierwsi urwaliśmy seta niepokonanym jak dotąd Włochom.
Włochy- Polska 3:1 (25:23, 20:25, 25:23, 25:20)




Drugi mecz na Foro Italico
Mecz bardzo podobny do pierwszego. Wiatry zbytnio nie dokuczały, widowisko świetne, sportowe równie dobrze.
Włochy – Polska 3:1 (25:21, 25:20, 15:25, 25:17)

Teraz pozostaje nam jedynie czekać na mecze w Polsce, a tam jak dobrze wiemy wszystko się może zdarzyć. My będziemy mieli tego jednego zawodnika więcej, czyli kibiców.
Trzymam kciuki i byle do piątku!

PS: A skoro o wiatrach mowa...

http://www.siatkarskaligatv.pl/Igla-szyte-narodowy-cz.2.html


poniedziałek, 2 czerwca 2014

LŚ: Polska - Brazylia

Jak zwykle trochę po czasie, ale to przez to, że byłam na wycieczce i remont w domu.
Nieważne jednak czy po czasie, czy nie, ale ważne, że wywozimy z Brazylii cenne trzy punkty. Tym bardziej radość jest większa, bo dokonaliśmy tego po ponad dziesięciu latach.
Jednak wcale nie zapowiadało się tak kolorowo.
Pierwsze spotkanie przegrywamy 0:3 (25:23, 29:27, 25:19), mając swoje szanse na wygranie pierwszego seta, ale wtedy na zagrywce pojawił się niejaki Felipe Fonteles. Nie wiadomo, jak potoczyłaby się gra, gdyby nie przegrana wygranego seta. Mimo to Polacy zasługuję na pochwałę po tym meczu. Walczyliśmy jak równy z równym i nie mieliśmy się czego wstydzić.
Polacy na drugi mecz wyszli w identycznym ustawieniu jak w czwartek. Tamto spotkanie przegrali głównie w końcówkach setów. Polacy udanie zrewanżowali się Brazylijczykom. Brazylia - Polska 0:3 (24:26, 26:28, 21:25).Co tu dużo mówić?! Mało kto spodziewał się takiego obrotu sprawy, ale tym właśnie wyróżnia się reprezentacja Polski - potrafi wyjść z podniesioną głową i wyrwać zwycięstwo z gardła przeciwnika, nawet po największym "laniu", gdy większość już ich skreśliła.
Teraz przyszedł czas na Włochy. Trudny teren, trudny przeciwnik. Do składu dołączy Piotr Nowakowski i Łukasz Żygadło, natomiast do Polski wrócą Paweł Woicki i Łukasz Perłowski.
Naszym Orłom życzę oczywiście powodzenia, no i zwycięstwa, albo przynajmniej, walki jak równy z równym.