PZPS podjął długo oczekiwaną decyzję w sprawie Andrei Anastasiego.
Anastasi został zwolniony z funkcji trenera. Na jego miejsce zostanie przyjęty Stephane Antiga, jako I trener i Philippe Blain, jako II trener.
Nie mnie oceniać decyzję PZPS, aczkolwiek mogę mieć swoje zdanie na ten temat.
I moim zdaniem jest to jakieś nie porozumienie. Zwolnić świetnego, doświadczonego trenera przed tak ważną imprezą jaką są Mistrzostwa Świata, a przyjąć, że tak powiem debiutanta dodatkowo osobę, która ciągle jeszcze gra w polskim klubie.
Już zaczynają się takie spekulacje na temat Wlazłego, Plińskiego, że wrócą pewnie do kadry itd.
Sprawa Wlazłego robi się już po prostu śmieszna. Ten sam temat non - stop.
Może ktoś uważać, że Mariusz jest potrzebny w kadrze, może uważać, że nie i ja właśnie należę do tej drugiej części.
Dodatkowo jeśli Polska odniesie sukces w MŚ to będzie wszystko OK. Powiedzą, że to była dobra decyzja, ale w przypadku kiedy poniesiemy porażkę powiedzą, że może trzeba było zostawić Anastasiego, dać mu szansę i ciekawa jestem wtedy co czeka nas kolejna zmiana trenera?
Moim zdaniem to błąd zmieniać trenera w takim momencie, a wy co o tym myślicie?
Jeśli już zmienić to może na równie jakiegoś dobrego doświadczonego?
A tak nawiasem mówiąc to równie dobrze Sebastian Świderski by się nadał na to stanowisko, skoro przyjęto młodego, niedoświadczonego trenera, z tym, że Świder już jakieś doświadczenie ma.
Będzie Stephana oceniać po owocach a teraz możemy jedynie czekać...
Czekam na wasze opinie...
Zatrudnienie trenera, tylko dlatego, że mówi po polsku to absurd. Najgorsze jest to wszyscy wypowiadają się o Antidze w samych superlatywach. Okej ja też go cenię, ale jako zawodnika, bo o trenerze Antidze nie możemy powiedzieć nic. Zobaczymy jak to wyjdzie, jestem sceptycznie nastawiony, ale znając historię poprzednich trenerów, którzy obejmowali kadrę, pierwszy rok mieli zawsze udany... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAnastasi zawalił ostatnie 3 imprezy, wiec moim zdaniem słusznie został zwolniony. Stefan jako trener? Szok! Kapitalny zawodnik, ale nie wiemy jak spisze się jako trener... Jednak będzie miał przy sobie doświadczonego już Blaina, więc moim zdaniem sobie poradzą.
OdpowiedzUsuńWg. mnie niepotrzebne jest mieszanie w to wszystko teraz Mariusza. Przecież nie o niego chodziło w tej zmianie trenera!
A Sebastian nie chciał zostać trenerem rep, propozycję dostał.
Myślę, że nie ma co skazywać już tego 'projektu' na porażkę. Należy wspierać i wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Od tego przecież są kibice.