Poznaliśmy Mistrza Polski.
W tym roku fotel lidera powędrował do Bełchatowa.
W walce do trzech zwycięstw Skra pokonała Resovię kolejno 3:2, 3:0, 3:0. We wszystkich trzech spotkaniach statuetkę MVP odebrał Mariusz Wlazły.
Gratulacje należą się obu drużynom. Resovii, że pomimo straty połowy serca drużyny, potrafiła unieść głowę do góry i stawić czoła wyzwaniu. Skrze za dobre spotkania i zimną głowę.
Bardziej ciekawe okazała się bitwa o 3 miejsce, gdzie wynik rozstrzygnął się dopiero w czwartym spotkaniu, a drużyny wygrywały po tie-breaku (wyjątek dzisiejsze spotkanie).
Jastrzębski Węgiel ostatecznie pokonał ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1 (3:2, 3:2, 2:3, 3:0).
Wszystkim zespołom należą się wielkie gratulacje, bo zostawiły serce, czasami nawet zdrowie na boisku. Tak na prawdę to jeszcze niecałkowity koniec sezonu. Walkę o udział w europejskich pucharach, a w Plus Lidze o 5 miejsce toczy AZS Politechnika Warszawska, na przeciwko której staje Indykpol AZS Olsztyn. Derby akademickie są nadzwyczajnie zacięte. Trzy z czterech spotkań zakończyły się w tie-breaku, a w rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2:2.
Dzisiaj na tyle!
A tak oto cieszy się zespół Asseco Resovii z drugiego miejsca!!!
Szkoda, ze Resovi nie udało się obronić tytułu :< Oczywiście gratulacje dla Skry!!! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :http://siatkowkalove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzed sezonem było sporo obaw, co do ruchów kadrowych Skry, ale koniec końców bełchatowianie okazali się najlepsi prezentując przy tym ładną dla oka siatkówkę. A Rzeszowianie? Cóż nie wiadomo jakby to się wszystko potoczyło, gdyby nie kontuzja Alka. Fajnie, że siatkarze potrafili się cieszyć ze zdobytego srebra, zresztą bardzo mocno o nie walczyli w półfinale, dlatego też radość powinna być uzasadniona :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń