sobota, 29 czerwca 2013

Mecz Polska- Argentyna

















Nareszcie po 4 przegranych meczach nasi wygrywają z Argentyną 3:2... Wreszcie mamy się z czego cieszyć... Oczywiście nie obyło się bez chwil słabości mówię tu o secie 2 i 3, kiedy  to Polska przegrała z Argentyną 19: 25 i 19:25... Pierwszy set również był bardzo nerwowy doprowadziliśmy do przewagi 4 punktowej, a w końcówce meczu wygraliśmy 26:24... Wracając do tych dwóch pechowych setów... Polska grała beznadziejnie... Nie mogliśmy  skończyć ataku, bloki pomimo, że były skuteczne, to znaczy blokowały przeciwników to były autowe ( jak dotąd mogliśmy się pochwalić blokiem )... Zagrywka była tragiczna Kurek non stop trafiał w siatkę, a pozostali serwowali za lekko... Natomiast w pozostałych dwóch setach było wspaniale... Polacy zaczęli grać swoją siatkówkę na początku punkt za punkt, ale gdy na zagrywkę wszedł Bartosz Kurek Argentyńczycy pogrążali się... Wspaniała seria w wykonaniu Bartka dała nam nawet 6 pkt przewagę. Po samym graczu było widać, że jest zadowolony, że nareszcie wbił sie w rytm gry... Takie serie były dwie w wykonaniu Bartosza, które dały nam prowadzenie... Na pochwałę zasługuje również Kuba Jarosz... To była świetna zmiana ( Kuba za Zbyszka)... Zbyszek w pierwszym secie również radził sobie dobrze, ale w drugim secie zabrakło czegoś... Ale Kuba we wczorajszym meczu pokazał jak się gra... Jego ataki były wręcz doskonałe... Cała drużyna zasługuje na pochwałę... Wreszcie coś zaskoczyło... Lepiej późno niż wcale...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz